Witam, Zapraszam do obejrzenia bloga poświęconego osobie Michaela Jacksona, a właściwie wszystkiemu temu, co związane jest z jego muzyką. W tym miejscu staram się na bieżąco umieszczać zdjęcia i opisy kolekcji płyt, kaset, książek i innych rzeczy, które udało mi się zebrać od 1996 roku.
Właśnie zastanawiam się nad zakupem tej książki. Na zagranicznych forach wzbudziła ona wiele kontrowersji i nie spotkała się z aprobatą fanów (delikatnie mówiąc). Ja jednak wolałbym sam się przekonać, więc pewnie za jakiś czas ją przeczytam i sam ocenię, Daj znać co Ty myślisz o "Nie(do)tykalnym" jak będziesz po lekturze.
No właśnie też słyszałem negatywne opinie na temat tej książki, dlatego jestem jej ciekaw. Jeszcze nie chcę się nikim sugerować by móc samemu wyrobić sobie zdanie, choć po szybkim przewertowaniu, widzę, że będzie kontrowersyjna. Już same zdjęcia o tym świadczą (np. MJ z oskarżycielami czy MJ wystawiający dzieciaka przez balkon) Niedługo się za nią zabieram. Na razie czeka w kolejce, bo jestem w trakcie czytania innej, niezwiązanej z MJ ;)
Ksiazke fani na całym świecie bojkotowali, autor czerpał swoja wiedze z brukowców, oraz od osób, które przez lata szkodziły Michaelowi. To zwykły brukowiec. Nic czego nie było w brukowych gazetach i na brukowych partalach.
Książka jest rzeczowa i bezstronna. Michael był człowiekiem, tak jak my. Miał wady o których, nam fanom, nie jest łatwo myśleć.W mojej głowie długo był idealny, teraz już mniej, co nie przeszkadza mi dalej Go uwielbiać!
Ależ nikt tu nie mówi, że MJ był idealny :). Był tylko człowiekiem i popełniał błędy jak każdy. Uwierz, daleko mi do fanatyka ślepo zapatrzonego w Jacksona, tym niemniej uważam, że niektóre rzeczy w tej książce są naciągane...Pozdrawiam!
Właśnie zastanawiam się nad zakupem tej książki. Na zagranicznych forach wzbudziła ona wiele kontrowersji i nie spotkała się z aprobatą fanów (delikatnie mówiąc). Ja jednak wolałbym sam się przekonać, więc pewnie za jakiś czas ją przeczytam i sam ocenię,
OdpowiedzUsuńDaj znać co Ty myślisz o "Nie(do)tykalnym" jak będziesz po lekturze.
No właśnie też słyszałem negatywne opinie na temat tej książki, dlatego jestem jej ciekaw. Jeszcze nie chcę się nikim sugerować by móc samemu wyrobić sobie zdanie, choć po szybkim przewertowaniu, widzę, że będzie kontrowersyjna. Już same zdjęcia o tym świadczą (np. MJ z oskarżycielami czy MJ wystawiający dzieciaka przez balkon) Niedługo się za nią zabieram. Na razie czeka w kolejce, bo jestem w trakcie czytania innej, niezwiązanej z MJ ;)
OdpowiedzUsuńKsiazke fani na całym świecie bojkotowali, autor czerpał swoja wiedze z brukowców, oraz od osób, które przez lata szkodziły Michaelowi. To zwykły brukowiec. Nic czego nie było w brukowych gazetach i na brukowych partalach.
OdpowiedzUsuńNiestety racja, książka jest bardzo stronnicza i nie przedstawia MJ'a w dobrym świetle. Po przeczytaniu pierwszego tomu przeszła mi ochota na drugi.
OdpowiedzUsuńKsiążka jest rzeczowa i bezstronna. Michael był człowiekiem, tak jak my. Miał wady o których, nam fanom, nie jest łatwo myśleć.W mojej głowie długo był idealny, teraz już mniej, co nie przeszkadza mi dalej Go uwielbiać!
OdpowiedzUsuńAleż nikt tu nie mówi, że MJ był idealny :). Był tylko człowiekiem i popełniał błędy jak każdy. Uwierz, daleko mi do fanatyka ślepo zapatrzonego w Jacksona, tym niemniej uważam, że niektóre rzeczy w tej książce są naciągane...Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń