Witam, Zapraszam do obejrzenia bloga poświęconego osobie Michaela Jacksona, a właściwie wszystkiemu temu, co związane jest z jego muzyką. W tym miejscu staram się na bieżąco umieszczać zdjęcia i opisy kolekcji płyt, kaset, książek i innych rzeczy, które udało mi się zebrać od 1996 roku.

Zadbaj o swoją kolekcję


W kilku słowach o kolekcji, czyli jak porządkować, czyścić i zabezpieczać zbiory.

W związku z  tym, że dostaję co jakiś czas pytania odnośnie zabezpieczania i porządkowania kolekcji, postanowiłem umieścić wątek typowo odnoszący się do wyżej wymienionych problemów. Jako osoba trochę zwariowana na punkcie stanu moich rzeczy, na pewnym etapie kolekcjonowania, postanowiłem zadbać o wszelkiego rodzaju przedmioty, które mają dla mnie wartość sentymentalną / kolekcjonerską. Pierwszym krokiem po zakupie płyt jest zawsze oczyszczenie ich z osiadłego kurzu oraz śladów palców lub innych zabrudzeń jeśli jest taka potrzeba. Niestety często czystość kupowanych przeze mnie przedmiotów, które były wcześniej używane przez kogoś innego, pozostawia wiele do życzenia.

CZYSZCZENIE


  • Płyty kompaktowe czyszczę odrobiną denaturatu (przy cięższych zabrudzeniach) przecierając powierzchnię najpierw watą, a później ściereczką irchą.

  • Opakowania do cd/dvd czyszczę ściereczkami W5, które doskonale nadają się do usuwania wszelkiego rodzaju zacieków, plam od kleju czy tłustych plam.

  • Mimo, że na rynku  można dostać całą masę środków myjących do analogów, to jeśli chodzi o winyle, ja jakoś zawsze podchodziłem nieufnie do zamaczania ich w czymkolwiek, dlatego  w grę wchodzą tylko ściereczki z mikrofibry i sprężone powietrze.


KATALOGOWANIE STANU KOLEKCJI


Po dokładnym wyczyszczeniu, moje płyt są katalogowanie. I nie chodzi tu o numery seryjne, kraj wydania itp., bo do tego celu służy mi między innymi ten blog. Pisząc o katalogowaniu, mam na myśli ich stan. Bądź co bądź, ale nie zawsze mamy wpływ na to, co kupujemy. Wystarczy trafić na nieuczciwego sprzedawcę, który ubarwi stan faktyczny płyty czy innego przedmiotu. Czasami bywają sytuacje, że nie mogę lub nie chcę wymienić płyty ponieważ jest to na tyle rzadkie wydanie, że szybkie jego zdobycie w zadowalającej jakości graniczy z cudem. Właśnie dlatego część ludzi decyduje się na zatrzymanie przedmiotu, który w jakimś tam stopniu jest zniszczony.
Takie katalogowanie płyt ma swoją zaletę, dzięki takiemu spisowi wiemy co można wymienić gdy przy odrobinie szczęścia trafi się przedmiot w lepszym stanie. Metoda ta naprawdę ułatwia życie gdy mamy trochę większą kolekcję i zwyczajnie nie chce się nam non stop sprawdzać płyt, a przy okazji brudzić ich za każdym razem gdy trzeba coś zweryfikować ;).
Ja stosuję skalę do 5 punktów. Zarówno jeśli chodzi o krążek jak i okładkę. Dodatkowo opisuję w kilku słowach co jest nie tak.

OPAKOWANIA DO CD I WINYLI


1. Plastikowe pudełka
    
Odkąd pamiętam odwiecznym problemem było zawsze kupno pudełek do singli, tzw. slim jewel case. W internecie pojawiają się czasem okazje by kupić nowe opakowania, ale są to sytuacje niezwykle rzadkie (albo ja nie mam szczęścia :P), dlatego najlepiej jest poszukać alternatywnego źródła.  Dzięki uprzejmości znajomych, takie pudełka dostaję z zagranicy z pchlich targów, gdzie single niektórych artystów można dostać naprawdę za grosze, a zakupy zbiorowe sprzyjają niskim cenom. Pudełka, które można tam kupić często nie są nowe, ale niekiedy w lepszym stanie od tych, które ma się w zbirach. Poza tym dobrze mieć jakiś zapas na wypadek uszkodzenia ich przez pocztę, co niestety nie należy do rzadkości.

2. Folie ochronne

Już od wielu lat jestem wielkim fanem wszelkich folii ochronnych, w których już od dawna trzymam swoje płyty które są nieocenione w utrzymaniu porządku. Można je kupić nie tylko na Allegro, ale i w niektórych sklepach muzycznych. Folie są naprawdę przydatne. Dzięki nim płyty w 100% chronione są przed kurzem i niesprzyjającymi warunkami.
Folie dostępne są na każdy rodzaj płyty. Zaczynając od winyli, a kończąc na zwykłych singlach cd czy płytach dvd. Wielką ich zaletą jest to, że posiadają one klejące paski.  
Do tego polecam jeszcze zbierać woreczki zatrzaskowe, które przydadzą się do zapakowania innych rzeczy.

2 komentarze:

  1. Kiedyś kupno pudełek do singli nie było problemem, a teraz faktycznie trudno w sklepie takie dostać.

    Na pewno skorzystam z kilku rad tu zawartych. Świetny blog. Pozdrawiam. Aga

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki serdeczne :), również pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń